Siedem na dziesięć osób pracujących w Dolinie Krzemowej w zawodach związanych z komputerami i matematyką urodziło się poza granicami Stanów Zjednoczonych. Wśród mieszkańców Doliny Krzemowej odsetek osób urodzony poza USA jest niemal trzykrotnie wyższy niż w całej amerykańskiej populacji. Nic dziwnego, że dekret prezydenta Trumpa dotyczący imigracji z 27 stycznia 2017 r. wzbudził niepokój w sektorze nowych technologii.
Joanna Mazur, Młodszy Analityk DELab UW
„Muslim ban” – dekret imigracyjny prezydenta Trumpa
Dekret wprowadza 90-dniowy zakaz wjazdu do USA dla wszystkich osób niemających amerykańskiego obywatelstwa i pochodzących z Iraku, Iranu, Jemenu, Libanu, Somalii, Sudanu i Syrii – niezależnie od faktu posiadania przez nich wizy (nota bene, to nie z tych państw pochodzili terroryści odpowiedzialni za ataki zarówno z 11 września 2001 r., jak i późniejsze). Ponadto dokument przewiduje 120-dniowe zawieszenie przyjmowania uchodźców oraz nieograniczone czasowo zawieszenie przyjmowania uchodźców z Syrii. Liczba uchodźców, które Stany Zjednoczone mają przyjąć w 2017 r., została ograniczona do 50 000 (zamiast zapowiedzianych przez Obamę 110 000). Wprowadzony został priorytet przyjmowania uchodźców wyznania mniejszościowego w danym państwie. Nie jest jasne, jak traktowane będą osoby posiadające podwójne obywatelstwo, np. syryjsko-niemieckie. Komentarze przedstawicieli rządu Trumpa mogą budzić niepokój osób z amerykańskim obywatelstwem, ale często podróżujących między Stanami Zjednoczonymi a jednym z objętych zakazem państw.
Akcja – reakcja
Informacja o wydaniu dekretu prezydenckiego doprowadziła do protestów społecznych na szeroką skalę i demonstracji na lotniskach. Uczestniczyli w nich m.in. prawnicy sprzeciwiający się rozwiązaniom wprowadzonym przez nowego prezydenta. Organizacje zajmujące się ochroną praw człowieka, z American Civil Liberties Union na czele, zajęły się też kilkoma sprawami osób zatrzymanych na lotniskach. Sprawy dotyczyły jednak konkretnych osób już będących na terenie Stanów Zjednoczonych, nie zaś orzeczenia problemu zgodności z Konstytucją samego dekretu.
Decyzja prezydenta Trumpa spotkała się ze sprzeciwem społeczności międzynarodowej. Negatywne opinie wydały m.in. Biuro Wysokiego Komisarza ONZ ds. Uchodźców, Międzynarodowa Organizacja ds. Migracji, International Rescue Committee, kancelaria Theresy May, Jeremy Corbyn, Boris Johnson, Sadiq Khan (burmistrz Londynu) i Angela Merkel. Justin Trudeau, premier Kanady, Jean-Marc Ayrault (minister spraw zagranicznych Francji) i Nicola Sturgeon (pierwsza minister Szkocji) wydali oświadczenia dotyczące wsparcia dla uchodźców i otwartości na przybyszy.
Technologia wobec polityki
Na dekret prezydencki krytycznie i emocjonalnie zareagowali przedstawiciele sektora nowych technologii. Do decyzji Trumpa odnieśli się m.in. Stewart Butterfield, właściciel portali Slack i Flickr; Mark Zuckerberg; Brad Smith, dyrektor do spraw prawnych Microsoftu; Tim Cook z Apple, Reed Hastins, prezes Netflixa; i Jeff Weiner, prezes LinkedIn.
W celu stworzenia wspólnej strategii działań wobec dekretu, przedstawiciele GitHub zaproponowali spotkanie korporacji działających w branży technologicznej. Jedną z rozważanych możliwości jest przyłączenie się do procesu kwestionującego legalność dekretu. Do pozwu złożonego przez prokuratora stanu Waszyngton przeciwko aktowi już dołączył Amazon.com oraz Expedia.
Biorąc pod uwagę wysoki odsetek osób urodzonych poza Stanami Zjednoczonymi pośród pracowników Doliny Krzemowej można przypuszczać, że wpływ antyimigranckich i dyskryminujących posunięć prezydenta Trumpa na rozwój technologiczny będzie skrajnie negatywny. Polityka relatywnej otwartości i wspierania innowacji prezydenta Obamy zostaje obrócona o 180 stopni. Branża technologiczna niepokoi się również niejasnym stanowiskiem prezydenta Trumpa w kwestiach cyberbezpieczeństwa, szyfrowania czy wydanych w 2015 r. zasad o otwartym Internecie (Federal Communications Commission „Open Internet” rules).
Jak się również okazało, stanowisko danej korporacji w kwestii imigracji może mieć bezpośrednie przełożenie na jej kondycję biznesową. Gdy nowojorscy taksówkarze dołączyli do protestu przeciwko dekretowi, Uber zobowiązał swoich kierowców do wykonywania kursów na lotnisko JFK; zaczął również stosować wyższe ceny (w związku ze wzrostem popytu na usługę). Politykę firmy szybko napiętnowano w mediach społecznościowych: kampania #deleteuber doprowadziła do tego, że po raz pierwszy od powstania Ubera stał się on rzadziej pobieraną aplikacją niż jego konkurentka – Lyft. Zdecydowana większość użytkowników Ubera i Lyfta to osoby w wieku 18–44, z których większość w czasie wyborów prezydenckich poparła Hillary Clinton.
Bojkot Ubera może okazać się jedynie chwilowym trendem. Bardziej prawdopodobne jest jednak, że stosunek firm działających w branży technologicznej do dyskryminacyjnych i ksenofobicznych posunięć prezydenta Trumpa będzie miał realny wpływ na ich pozycję rynkową. Decyzja CEO Ubera, Travisa Kalanicka, o opuszczeniu grupy mającej doradzać Trumpowi w kwestiach biznesowych, świadczy o świadomości siły oddziaływania tego mechanizmu.
Hasłem przewodnim kampanii prezydenckiej Trumpa – dla którego skądinąd głównym kanałem komunikacji jest Twitter – było „Make America Great Again”. Tworzenie barier dla zatrudnienia w kluczowym dla gospodarki sektorze technologicznym może uniemożliwić osiągnięcie tego ambitnego celu.
Źródła:
Artykuł M. Orcutta „Three Touchy Questions for Tech Leaders to Ask Trump” dostępny tutaj.
Dane dotyczące użytkowników Ubera i Lyfta dostępne tutaj.
Informacja dotycząca uczestnictwa przedstawicieli sektora nowych technologii w procesie przeciwko rozporządzeniu dostępna tutaj.
Informacja dotycząca pozycji Ubera w stosunku do Lyfta dostępna tutaj.
Krytyczna analiza bilansu prezydentury Obamy w zakresie technologii dostępne tutaj.
Omówienie rozporządzenia wykonawczego autorstwa K. Calamura dostępne tutaj.
Raport „2016 Silicon Valley Index” dostępny tutaj.
Raport „Terrorism in America after 9/11” dostępny tutaj.
Reakcje liderów na całym świecie na rozporządzenie prezydenta Trumpa opisane są tutaj.
Tekst rozporządzenia wykonawczego dostępny tutaj.
Tekst rozporządzenia z komentarzami dostępny tutaj.
Wiadomość o opuszczeniu przez CEO Ubera grupy doradzającej prezydentowi Trumpowi w sprawach businessu dostępny tutaj.
Wyniki exit polls po wyborach prezydenckich 9 listopada 2016 r dostępne tutaj.
Zestawienie wypowiedzi Baracka Obamy na temat technologii dostępne tutaj.