Po marcowym Śniadaniu Sieci Przedsiębiorczych Kobiet dla studentek

Za nami już kolej­ne, mar­co­we śnia­da­nie Sie­ci Przed­się­bior­czych Kobiet dla stu­den­tek. Jak zwy­kle, odby­ło się w miłej atmos­fe­rze, przy poran­nej kawie i cro­is­san­tach. Gościem śnia­da­nia była Anu­la Koła­kow­ska, zało­ży­ciel­ka szko­ły ste­po­wa­nia „Tip Tap”.
Zachę­cam do prze­czy­ta­nia rela­cji ze śnia­da­nia napi­sa­nej przez stu­dent­ki Poli­tech­ni­ki War­szaw­skiej oraz zapra­szam na kolej­ne śnia­da­nie, któ­re odbę­dzie się już 21 kwietnia!

Rela­cja z mar­co­we­go śnia­da­nia Sie­ci Przed­się­bior­czych Kobiet dla studentek:

„Na co dzień jeste­śmy stu­dent­ka­mi Poli­tech­ni­ki War­szaw­skiej, ale przede wszyst­kim jeste­śmy przy­ja­ciół­ka­mi i wie­le rze­czy robi­my razem. Wszy­scy się dzi­wią, jakim cudem dwa tak róż­nią­ce się od sie­bie cha­rak­te­ry mogą ze sobą wytrzy­mać. My jed­nak dostrze­ga­my, że dzię­ki tym róż­ni­com posze­rza­my swo­je hory­zon­ty, uczy­my się nowych rze­czy, pozna­je­my cie­ka­wych ludzi.
Śnia­da­nie Sie­ci Przed­się­bior­czych Kobiet było kolej­ną taką aktyw­no­ścią. Nie­ste­ty ogło­sze­nie mówi­ło, że spo­tka­nie prze­zna­czo­ne jest dla stu­den­tek UW. Na stu­diach jed­nak nauczy­ły­śmy się, że zawsze war­to pró­bo­wać i od razu zde­cy­do­wa­ły­śmy, że nie może nas zabrak­nąć pod­czas wyda­rze­nia. Aby tra­dy­cji sta­ło się zadość na Śnia­da­niu poja­wi­ły­śmy się oczy­wi­ście razem.
Kto nie pró­bu­je, ten nie wygry­wa. Tak sta­ło się i tym razem – udział w Śnia­da­niu Sie­ci Przed­się­bior­czych Kobiet był dla nas nie­zwy­kle cen­nym doświadczeniem.
Mia­ły­śmy moż­li­wość wysłu­cha­nia histo­rii Anu­li Koła­kow­skiej – odważ­niej i nie­zwy­kle ambit­nej kobie­ty, któ­ra posta­no­wi­ła urze­czy­wist­nić swo­je marze­nie. Histo­ria roz­wo­ju jej biz­ne­su była nie­zwy­kle inspi­ru­ją­ca, a naj­cie­kaw­sze były opo­wie­ści jak Anu­la radzi­ła sobie z pro­ble­ma­mi. Jej opo­wieść uzmy­sło­wi­ła nam, że bycie „swo­im sze­fem” jest pra­cą atrak­cyj­ną, ale i wyma­ga­ją­cą duże­go wkła­du wła­sne­go cza­su i ener­gii. Jed­nak naj­więk­szym zasko­cze­niem dla nas był mło­dy wiek Anu­li! Nie spo­dzie­wa­ły­śmy się, że nie­wie­le od nas star­sza oso­ba może samo­dziel­nie pro­wa­dzić firmę!
Roz­mo­wa odby­wa­ła się w przy­ja­znej atmos­fe­rze, przy cro­is­san­tach i kawie. I tak pla­no­wa­ne przez nas spo­tka­nie na 20 minut zmie­ni­ło się w 1,5h dyskusję.
Po pierw­szym Śnia­da­niu nie pla­nu­je­my jesz­cze otwie­rać wła­snej fir­my, cho­ciaż zauwa­ży­ły­śmy ostat­nio, że w wol­niej­szych chwi­lach wymie­nia­my się już pomy­sła­mi na wła­sny biz­nes. Z nie­cier­pli­wo­ścią cze­ka­my na kolej­ne spotkania 🙂
Asia i Julia”

Scroll to Top